Ekscytujący włamywacz zostaje złapany przez surowego gliniarza w jego garażu. Kara? Dzika, łamiąca zasady sesja ostrej akcji. Ubrania rozerwane, ręce skute, ciasna jazda złodziei i eksperckie umiejętności oralne sprawiają, że oficer traci dech w piersiach.
W ferworze swoich obowiązków surowy prawnik łapie podstępnego złodzieja w swoim garażu.Zuchwały włamywacz próbuje udawać niewinność, ale oficer, znany ze swojego ścisłego kodeksu sprawiedliwości, nie ma nic z tego. Szybko wydaje surowe ostrzeżenie, pozostawiając złodziejowi wybór, jak tylko spełnić jego prośbę. Oficer następnie przechodzi do pozbawiania sprawcy jej ubrań, odsłaniając jej soczyste krągłości.Z pochylonym ciałem nie pozostawia wątpliwości co do surowej kary, z jaką się mierzy.Oficer, mężczyzna z żelazną dyscypliną, przejmuje kontrolę, prowadząc ją przez serię intensywnych i namiętnych czynów.Od żarliwej wymiany oralnej do żarliwych pozycji misjonarskiej, oficer nie pozostawia żadnego kamienia nietkniętego w dążeniu do sprawiedliwości.Finał widzi, jak złodziej ujeżdża oficera z opuszczonym, odziałym w wypadkach, w głązie, wtykając go do oficera, karząc oficerowi bez posłuszeństwa i bezkarżenia.